Pozornie jest, a praktycznie jej nie ma
EKOLOGIA
Zbliża się Światowy Dzień Wody
Pozornie jest, a praktycznie jej nie ma
K RYSTYNA FOROWICZ
Na jednego mieszkańca naszego kraju przypada 1600 msześc. wody na rok. Jest to tylko pozorne wrażenie obfitości. Niemal tyle samo płynęło akweduktami do statystycznego mieszkania starożytnego Rzymu. I tyle samo przypada na głowę mieszkańca Egiptu - dokładnie 15 wanien. W 2010 r. liczba ludności w Polsce wzrośnie do 40 milionów, wówczas wody będzie jeszcze mniej do podziału - zaledwie 1000 msześc. na głowę. Ocieramy się o katastrofę.
- W porównaniach międzynarodowych zasoby rzędu 1000 msześc. na mieszkańca są charakterystyczne dla krajów, w których problemy braku wody stanowią największe zagrożenie - twierdzi prof. Janusz Kindler z Politechniki Warszawskiej.
Niektórzy naukowcy już dziś mówią o tzw. wodnej barierze rozwoju kraju. - Wody nie starczy dla wszystkich - przemysłu, rolnictwa i odbiorców indywidualnych, szczególnie w wielkich miastach - mówi prof. Zdzisław Kaczmarek z Komitetu Gospodarki Wodnej PAN.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, pobór wody w naszym kraju wynosi blisko 12 mld msześc. , z czego 60 proc. stanowią wody chłodnicze, 12 proc. wykorzystano jej w procesach przemysłowych, 10 proc. w rolnictwie i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta