Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szopka terapeutyczna

16 kwietnia 1998 | Kraj | MM

NARKOMANIA

W tłusty czwartek Tomasz Kędziora opuszczał Gałowo z przeświadczeniem, że odkrył wielki przekręt

Szopka terapeutyczna

M ICHAł MAJEWSKI

To ja przyniosłem -- Grzesiek pokazuje kilkanaście polnych głazów wielkich jak piłki lekarskie, ułożonych koło domu lidera.

-- Przewiązywałem się szalikiem w pasie, żeby mi nie pękł kręgosłup, i niosłem -- misiowaty blondyn zwarszawskiej Pragi podnosi jeden z kamieni idźwiga go przez kilka metrów.

-- Te kamienie zostały przywiezione traktorem -- mówi z kolei Stach.

Taka wersja bardzo denerwuje Grzesia. Każdej napotkanej osobie opowiada, jak głazy trafiły z pola pod dom.

-- Grzesiu, nasz traktorze, może ty jesteś na konie mechaniczne? -- kpi dziewczyna, na którą trafił w jadalni.

Inne historie są podobne do tej okamieniach. Wersje obu stron zupełnie się wykluczają. Kto kłamie? Tu znowu są dwie wersje:

-- Stach, bo to jest bezwzględny facet, który chwyci się każdego sposobu, żeby uratować skórę. -- Narkomani, bo to są uzależnieni ludzie, którymi łatwo manipulować.

Brak. .. , brak. .. , brak. ..

W tłusty czwartek Tomasz Kędziora, wyrzucony przez Stacha opuszczał Gałowo koło Szczecinka z przeświadczeniem, że odkrył wielki przekręt.

Wcześniej w biurze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1362

Spis treści
Zamów abonament