PIOTR FIGARSKI
Maj rozpoczął się dla inwestorów w Warszawie całkiem nieźle i zapewne nikogo to nie zdziwiło -- każdy inny przebieg wypadków w poniedziałek można by uznać za niespodziankę i bardzo negatywny prognostyk. W zasadzie wydarzenia z końca ubiegłego tygodnia powinny stać się naprawdę silnym bodźcem dla zastanawiających się nad kupnem polskich akcji -- wiadomo, "NATO czekaliśmy" i praktycznie już doczekaliśmy się, jak napisano w jednym z dzienników. Co tego wynika dla naszego małego rynku akcji, zabezpieczonego już prawie definitywnie przed atakiem nieprzyjaciół -- chyba nie tak wiele, gdyż do otrzymania faktycznego członkostwa i związanego z tym ewentualnego wspomożenia finansowego jeszcze co najmniej rok.
PIOTR FIGARSKI
Kolejnym źródłem nadziei na pojawienie się fali pieniędzy jest decyzja Unii Europejskiej o wprowadzeniu unii walutowej od początku przyszłego roku. Oczywiście, nie można oczekiwać pojawienia się pieniędzy wycofywanych ze spekulacji na europejskich walutach już w tym tygodniu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta