Póki jeszcze są pszczoły
Produkcja miodu i innych produktów pszczelich jest nieopłacalna
Póki jeszcze są pszczoły
1 maja w Kaliszu odbył się XIV Krajowy Walny Zjazd Sprawozdawczy Polskiego Związku Pszczelarskiego. Termin wybrano niecodzienny, ale dla oceny sytuacji w pszczelarstwie dobry. Zakończyło się już wiosenne wypalanie traw, które czyni wielkie spustoszenia wśród owadów zapylających, a przed majowym powszechnym truciem pszczół przy pomocy środków ochrony roślin.
Polski rolnik zużywa, jak na Europę, bardzo mało pestycydów, ale stosuje je z ogromną wobec pszczół skutecznością. Ocenia się, że w maju, kiedy pszczoły zbierają najwięcej nektaru, podtrucia i zatrucia uli dochodzą do 40 proc. Podstawowy problem polskiego pszczelarstwa polega jednak na czym innym: produkcja miodu i innych produktów pszczelich jest nieopłacalna.
Miód jest nie tylko dla chorych
Cena skupu miodu kształtuje się obecnie w granicach 6, 50-7, 00 zł za kilogram, podczas gdy koszt wyprodukowania -- około 10 zł. Część dochodów czerpią pszczelarze ze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta