Informacje
Informacje
Tak jak sesje przed dłuższą przerwą wnotowaniach sprzyjają spadkom, tak pierwsze notowania po długim weekendzie zwykle oznaczają ponowne zakupy akcji. Zwyżki cen w poniedziałek i (wybiórcze) we wtorek były zatem planowe. Prawdziwym testem trwałości trendu wzrostowego miało być dopiero ewentualne przebicie poziomu WIG 18 000 pkt. , a następnie wzbicie się ponad szczyty osiągnięte dwa miesiące temu. Już test pierwszego ze wspomnianych oporów nie wypadł zbyt okazale. W IG zatrzymał się na linii, rynek wyraźnie stracił rozpęd, a przewaga podaży raczej każe spodziewać się dzisiaj spadków.
Pomimo to, wydaje się, iż nie ma powodu do wpadania w panikę. W najgorszym wypadku może nas bowiem czekać powrót do trendu horyzontalnego, a spadek WIG poniżej bariery 17 000 pkt. (chyba że miałby nastąpić jakiś ogólnoświatowy kataklizm giełdowy) jest mało prawdopodobny.
O ile na podstawowym rynku giełdowym możemy mówić o trwającej już ponad miesiąc konsolidacji (a może nawet lekkim trendzie wzrostowym) , o tyle na pozostałych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta