Ludzie i ich zwierzęta
Ludzie i ich zwierzęta
Państwo Wiszniewscy mieszkają na Bródnie. W 47-metrowym mieszkaniu żyje trójka dorosłych osób i 14 psów. Większość z nich to charty. Państwo Wiszniewscy średnio 15 razy w roku jeżdżą na wystawy ze swoimi podopiecznymi. Ich psy zdobyły już przeszło 100 medali. Wyprowadzają je cztery razy dziennie w kilku turach. Pierwszy spacer odbywa się o piątej rano. Państwo Wiszniewscy hodują psy dlatego, że je kochają.
To nieprawda, że ludzie mają w domu zwierzęta, to zwierzęta mają ludzi. Życiu psów lub kotów ich "właściciele" podporządkowują swój własny rytm dnia. Martwią się o nie często bardziej, niż o siebie.
Frakcja psia
Właściciele psów stanowią specyficzne towarzystwo. Spotykają się na spacerach i rozpoznają po zwierzętach. Sami nie mając nazwisk, znają się i są znani dzięki imionom swoich podopiecznych. Największą niechęcią darzą te osoby, które obmawiają ich ukochane zwierzęta.
Psy kochane przez ludzi potrafią ich całkowicie sterroryzować. Znajomy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)