Niepokój o nową maturę
Rzetelnym sprawdzianem wiedzy maturzystów jest dopiero egzamin wstępny na studia, jednak tylko na tych kierunkach, gdzie konkurencja jest znaczna
Niepokój o nową maturę
HENRYK REBANDEL
Według autorów projektu reformy oświatowej nowa matura ma wyeliminować egzaminy wstępne na studia. Hasło chwytliwe, bo oznaczałoby to jeden zamiast dotychczasowych dwóch odrębnych poziomów egzaminowania w krótkim odstępie czasu. Jednak, jako nauczyciela akademickiego, niepokoi mnie sposób, w jaki autorzy projektu reformy oświatowej chcą wprowadzić i usytuować nową maturę. Otóż, zastępując egzaminy wstępne na studia, ma być ona nadal przygotowywana i oceniana przez środowiska szkolnictwa średniego, czyli te same, które nauczały w okresie przedmaturalnym. Ponadto obawiam się, że planowane rozszerzenie uprawnień egzaminu maturalnego ma mieć z definicji charakter nadania zamiast certyfikacji. Oznaczałoby to powrót do średniowiecza z tą tylko różnicą, że zamiast rodów teraz grupy zawodowe byłyby z urodzenia równe lub równiejsze.
Jest dla mnie oczywiste, że samoocena wpisana w system musi powodować obniżanie jakości kształcenia i nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta