W poszukiwaniu Indian Yanomami: Zdjęcia za jajka
W poszukiwaniu Indian Yanomami
Zdjęcia za jajka
/teksty/yano_980724/yano_a_1-1.F.gif">
Mieszkańcy mijanych przez nas w ostatnich dniach wiosek nad Orinoko z reguły zgadzali się na fotografowanie i nie żądali zapłaty.
FOT. SYLWESTER WALCZAK
Pierwsza wioska Indian, którą mijamy na naszej drodze, nosi nazwę Cejal. Spędziliśmy w niej tylko pół godziny. Jej mieszkańcy to typowi "dżinsowi Indianie": tradycyjne ubrania zakładają tylko dla turystów. Za słoną opłatą.
Po przybiciu do brzegu zaczęliśmy robić zdjęcia kąpiącym się w rzece dzieciom. Natychmiast ktoś z dorosłych zaczął krzyczeć, że nie wolno fotografować. Poszliśmy porozmawiać na ten temat z wodzem wioski, 40-letnim mężczyzną o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta