Strach przed Moskwą
LEKKOATLETYKA
Finał Grand Prix
Strach przed Moskwą
Lekkoatleci zebrani w Brukseli podczas mityngu Złotej Ligi zaapelowali do kierownictwa Międzynarodowej Federacji Lekkoatletycznej (IAAF) , by wzwiązku z tym, co dzieje się w Rosji, przenieść w inne miejsce finał Grand Prix, zaplanowany na 5 września w Moskwie.
Pomysłodawcami tego apelu byli gwiazdorzy amerykańscy, na czele ze sprinterem Jonem Drummondem. Powiedział on: "Nie powinniśmy jechać do Moskwy z tymi wszystkimi pieniędzmi przez respekt dla kłopotów zwykłych Rosjan. Chodzi nam wyłącznie o szacunek dla biednego narodu i bezpieczeństwo" -- powiedział Drummond. Poparli go m. in. rodacy Michael Johnson i Maurice Greene.
Rzecznik IAAF Giorgio Reinieri replikował: "Finał Grand Prix odbędzie się w Moskwie. Kryzys finansowy w Rosji nie będzie miał żadnego wpływu na nasze zawody, gdyż organizuje je IAAF, a nie Rosjanie. Jeśli prezydent USA Bill Clinton jedzie 1 wrze-