Czar psiego istnienia
Czar psiego istnienia
Dopiero teraz dowiadujemy się, że reklama jest dźwignią handlu i odkrywamy perfidię i przebiegłość jej zabiegów. Musi zaskakiwać, działać na świadomość i podświadomość, uderzać w szerokie spektrum emocji, wdzierać się nieustannie w uszy i oczy odbiorców. A jak jest z reklamą w działaniach żebraczego stanu?
Paradoksalnie całą paletę chwytów i sposobów, niekiedy bardzo wyrafinowanych, przywieźli do nas przybysze z zacofanego, bałkańskiego kraju, zdewastowanego okrutnie przez reżim Ceausescu. Nasi żebracy przy tamtych to prymitywy, pozbawione dynamizmu, inwencji. Nie nadążają za duchem czasu. Raczej statyczni, wyczekują biernie na litość. Rumuńscy Cyganie to mistrzowie swego fachu. Organizacja procederu, rozmieszczanie kobiet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)