Senat zbędny czy potrzebny
Dylematy konstytucyjne
Senat zbędny czy potrzebny
Jerzy Pilczyński
Spór o sens istnienia Senatu w Polsce ma na dobrą sprawę historię niewiele krótszą od tradycji tej izby. Teraz przy okazji prac nad konstytucją odżywa on na nowo, a jej twórcy będą musieli go rozstrzygnąć w praktyce.
Na siedem projektów konstytucji, które trafiły do Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, w pięciu przewiduje się powołanie parlamentu dwuizbowego, a w dwóch powrót do jednoizbowości. Za zniesieniem Senatu opowiadają się jednak dwie najsilniejsze obecnie partie: SLD i PSL, dysponujące w Zgromadzeniu Narodowym większością pozwalającą na przeforsowanie ich koncepcji.
Mimo to sprawa ciągle wydaje się otwarta, dopóki za i przeciw dwuizbowości padają argumenty godne rozważenia.
Opowiadając się za rezygnacją z Senatu lewica wychodzi z założenia, że względy polityczne uzasadniające dość nieoczekiwanie uzgodnioną przy "okrągłym stole" restytucję tej izby już dawno zdezaktualizowały się. Senat niepotrzebnie więc dubluje izbę pierwszą, jaką jest Sejm.
Wybrany w wolnych, choć nie do końca demokratycznych, wyborach, miał stanowić przeciwwagę dla kontraktowego Sejmu, w którym rządzącej wówczas koalicji zagwarantowano 65 procent mandatów.
Zastrzeżenie do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)