Portfel pod klienta
Stocznia Gdynia SA
Portfel pod klienta
W grudniu ubiegłego roku stocznia sprzedała poniżej kosztów własnych ostatni zakontraktowany jeszcze w latach 80. statek. Od początku tego roku wszystkie jednostki mogą przynosić już tylko zyski -- twierdzi prezes stoczni. Wkrótce stocznia pozbędzie się także długów, które w zamian za akcje obejmą jej dotychczasowi wierzyciele.
Stocznia Gdynia SA może budować statki wszystkich typów o nośności do 280 tys. DWT. Według informacji jej szefów, jest obecnie jednym z kilku w Europie producentów jednostek specjalistycznych, np. do przewożenia gazu czy samochodów. W polskim przemyśle okrętowym znajduje się -- pod względem potencjału technicznego i liczby zatrudnionych pracowników -- na drugim miejscu za stocznią w Gdańsku. Pod względem wielkości produkcji i sprzedaży wyprzedza ją jeszcze stocznia w Szczecinie, która wśród krajowych producentów zajmuje pierwsze miejsce. Z ostatniego raportu norweskich ekspertów wynika, że gdyńska spółka jest czwartym producentem statków pod względem potencjału w Europie, po takich koncernach jak Odense, Fincantieri oraz Harland and Wolf. Do końca 1993 r. w stoczni zbudowano 497 statków o łącznym tonażu 6 mln ton -- większość dla armatorów norweskich, francuskich, niemieckich, duńskich i amerykańskich....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)