Powściągliwość czy rewolucyjny zapał
W Polsce i w innych państwach naszej części kontynentu trwa proces przeobrażeń dokonywanych pod hasłem reform
Powściągliwość czy rewolucyjny zapał
PIOTR WINCZOREK
Przez całe lata idea reformy łączyła się z ideąspołecznej innowacji. Reformować oznaczało nie tylko zmieniać, lecz także czynić to w sposób, który przynosi nowe, nieznane lub nie praktykowane dotychczas rozwiązania ustrojowe, obyczajowe, ekonomiczne czy organizacyjne.
Reforma rodziła się w głowach nielicznych, niekiedy osamotnionych myślicieli i przybierała początkowo jedynie postać wypowiedzi literackiej, publicystycznej czy naukowej. Często zdobywała najpierw reputację pomysłu ekscentrycznego, utopijnego, niebezpiecznego, szalonego lub przepełnionego wprawdzie dobrą wolą i szlachetnością, lecz nie mającego żadnych szans na realizację w dającej się przewidzieć przyszłości. Dopiero z biegiem lat stawała się ona pomysłem szerzej akceptowanym i popieranym, by wreszcie, jeśli natrafiła na podatny grunt, stawać się krok po kroku częścią rzeczywistości społecznej.
Wynalazczość ustrojowa
Reformy, zwłaszcza te wielkie, porównać można z ważnymi, przełomowymi wynalazkami technicznymi. Wprawdzie wynalazca wykorzystuje siły i zasoby przyrody, sięga do nagromadzonej już wiedzy ido tego, co w danej dziedzinie wykreował w przeszłości geniusz ludzki, lecz dodaje do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)