![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kciuk Césara
Gwiazdor nowego realizmu
Kciuk Césara
MONIKA MAłKOWSKA
W grudniu tego rokuświat pożegnał jednego z największych gwiazdorów współczesnej plastyki -- Césara. Miał 77 lat i cieszył się legendarną sławą.
Jego kariera należała do tych w rodzaju "z pucybuta król".
Tak jak to było udziałem jedynie najwybitniejszych artystów, César Baldiccini mógł sobie pozwolić na sygnowanie własnych dzieł wyłącznie imieniem. I również jak najwięksi, potrafił swoje imię zamienić w symbol sukcesu. Césarem nazwano rzeźbę jego autorstwa -- statuetkę wręczaną laureatom francuskiego festiwalu filmowego. Czy rzeczywiście zasłużył na sławę, jaka stała się jego udziałem? Czy może, jak sądzą niektórzy, był zdolnym rzeźbiarzem, lecz daleko mu było do genialności. Gwiazdorstwa zaś "dopracował" się dzięki zaledwie kilku nośnym pomysłom, a i te nie do końca były jego oryginalnymi konceptami...
Za to nikt nie ujmuje mu talentu menedżerskiego, dzięki któremu wykreował się na demiurga.
Triumfalny wyjazd zgarażu
Urodzony w 1921 roku w Marsylii, syn ubogich włoskich emigrantów rozpoczął studia w marsylskiej École des Beaux-Arts. Naukę, przerwaną wybuchem drugiej wojny, podjął w 1943 roku w akademii paryskiej. Wtedy jeszcze fascynowała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
