Lewicowy cud nie nastąpił
Śląsk i Zagłębie po wyborach
Lewicowy cud nie nastąpił
Barbara Cieszewska
Prezydentów i rady miejskie wybrano na Śląsku już w większości miast. Partie i ugrupowania wyborcze z pewnym napięciem przyglądają się wyborczym manewrom. Szefostwo Śląskiego SLD określa swe nastroje jako "średni optymizm", po czym Jan Czubak, rzecznik partii, mówi: "no, cóż, wbrew oczekiwaniom niektórych naszych kolegów cud nie nastąpił". O pełnym zwycięstwie SLD może mówić tylko w kilku miastach Zagłębia, które zawsze kojarzy się z czerwienią. "Mamy całość w Sosnowcu i w Czeladzi", mówi Jan Czubak, przy czym owa "całość" oznacza prezydenta, jego zastępców i większość w zarządzie i radzie.
Unia Wolności, choć ma powody do zadowolenia, mówi o "umiarkowanym sukcesie w regionie", lecz wyczuwalna jest w tym nuta skromności. Bo przecież zdarza się, że nawet w tych miastach, gdzie SLD zdobył sporo mandatów, nie udaje mu się przeforsować swego człowieka na stanowisko prezydenta.
Wiadomo już na pewno, że
w Katowicach lewica nie będzie rządzić.
Wybory wygrało zdecydowanie Katowickie Porozumienie Samorządowe utworzone przez dotychczas rządzących miastem (19 na 55 mandatów) . Drugie miejsce zajęła Unia Wolności (14...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)