![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Szeptem i krzykiem
LOBBING
Nie należy go zakazywać ani ograniczać, ale uzdrowić
Szeptem i krzykiem
JERZY PILCZYńSKI
Czy lobbing w Polsce ma szanse na rozwój w niekontrowersyjnych formach imoże spełniać pozytywną rolę, podobnie jak w państwach o ugruntowanej demokracji? Polega ona, najogólniej, na pośredniczeniu między władzą a grupami nacisku, formułowaniu ich interesów oraz wpływaniu na decyzje państwowe.
Lobbysta zwiększa sumę przesłanek branych pod u wagę przy wypracowywaniu decyzji państwowych, co niewątpliwie nie szkodzi, lecz służy demokracji.
Tak rzecz przedstawia się przynajmniej z teoretycznego punktu widzenia. W rzeczywistości lobbing bywa rozumiany znacznie szerzej, jako niemal wszelkie formy o ddziaływania na władzę w imię partykularnych interesów. Jest tych form wiele, aznaczną ich część trudno ze społecznego punktu widzenia zaakceptować.
Afera żelatynowa i ujawnione przy o kazji wpływy Kazimierza Grabka nie tylko w obecnym, ale i poprzednich rządach, u zmysłowiły opinii publicznej, jak destrukcyjną rolę może odgrywać lobbing w zdegenerowanej postaci. Utrwaliło to w społeczeństwie polskim niezupełnie racjonalne przekonanie, że lobbing to coś podejrzanego; zjawisko związane zkorupcją, płatną protekcją i wgruncie rzeczy nieograniczona prywata.
Sprawa Grabka miała także pozytywny aspekt....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
