Polityczna samotność Wielkiej Brytanii
"Europa nie może działać opierając się na czyimś wecie" -- powiedział niedoszły przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Luc Dehaene
Polityczna samotność Wielkiej Brytanii
Zbliżenie amerykańsko-niemieckie, ochłodzenie stosunków z Francją, izolacja wśród krajów Unii Europejskiej -- oto niektóre fakty polityczne, które Londyn chcąc nie chcąc musiał przyjąć do wiadomości w kończącym się właśnie sezonie politycznym. Choć Wielka Brytania zabiega o poprawę swego wizerunku w Brukseli, w debacie nad europejską integracją skazana jest na odgrywanie marginalnej roli. Specjalne stosunki Londynu z Waszyngtonem to już tylko rodzinne sentymenty, Channel Tunnel nie zbliżył, politycznie przynajmniej, Anglików do Francuzów, zaś w stosunku do Niemców Brytyjczycy nie wyzbyli się tradycyjnie podejrzliwego nastawienia.
W zgodnej opinii brytyjskich komentatorów wypowiedzi Clintona na temat partnerstwa Stanów Zjednoczonych i Niemiec, które stawiałoby sobie za cel wypracowanie bardziej spójnej polityki pobudzającej i zabezpieczającej reformy w krajach Europy Środkowej i Wschodniej odczytano jako wzmocnienie rangi Bonn na europejskiej światowej szachownicy. Podczas gdy dla jednych wypowiedzi Clintona są tyleż banalne co oczywiste, dla innych są wyrazem błędnej polityki albo, używając porównania z wyścigami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)