Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Listy

21 maja 1999 | Publicystyka, Opinie | JD

Listy

"Na futbolu zarobiłem atak serca"

Dziękuję za zamieszczenie w "Rzeczpospolitej" (" Na futbolu zarobiłem atak serca" 15 -- 16 maja 1999 r. ) wywiadu z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej, Marianem Dziurowiczem. Trudno w to uwierzyć, ale jego odpowiedzi zawierają prawie wyłącznie nieprawdę. Może poza jednym, gdy prezes nazywa mnie karierowiczem.

Jeżeli robienie kariery mierzonej sympatią i aprobatą społeczną jest przejawem karierowiczostwa, to rzeczywiście jestem karierowiczem.

Nieprawdą jest, że w rozmowie z Marianem Dziurowiczem "wspominałem o Szymkowiaku", sugerując przekazanie zawodnika do Olimpii Poznań.

Ewidentną nieprawdą jest, że PZPN wygrał większość procesów przed niezawisłymi sądami. Tylko raz NSA stwierdził nieważność mojej decyzji administracyjnej z powodów formalnych. Natomiast Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki wygrał sprawę o ustanowienie kuratora dla PZPN przed ówczesnym Sądem Wojewódzkim w Warszawie, a ostatnio także dwie sprawy przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Niedopuszczalne jest manipulowanie interpretacją treści werdyktów sądowych i przedstawianie czytelnikom fałszywego obrazu.

Nieprawdą jest, że nigdy nie przedstawiłem klarownego programu reformy polskiego futbolu. Przygotowałem i przedstawiłem opinii publicznej 29 maja 1998 r. konkretny...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1703

Spis treści

Moje Wakacje

Zamów abonament