Powrót Olizarów
UKRAINA
Powrót Olizarów
Władze Korostyszowa próbują nawiązać do 500-letniej, zapomnianej po rewolucji tradycji
W cieniu niebywale hucznych obchodów Dnia Zwycięstwa na Ukrainie, w położonym 100 km na zachód od Kijowa Korostyszowie odbywała się inna, niezwykła jak na ten kraj uroczystość. Potomkowie dawnych założycieli i właścicieli Korostyszowa zjawili się w "swoim" mieście, by uczestniczyć w odsłonięciu pomnika ich przodka Gustawa Olizara, polskiego poety i marszałka szlachty Guberni Kijowskiej.
Korostyszów obchodził właśnie swoje 500-lecie, a ściślej mówiąc -- 500-lecie pierwszej, pisemnej wzmianki o tym mieście. Większa część jego historii związana jest z nazwiskiem Olizarów. Bohater uroczystości, Gustaw (1798-1865) , wielce przyczynił się do rozwoju miejscowości. Dzisiejsze władze Korostyszowa próbują przywrócić miastu jego ciągłość dziejową, gwałtownie przerwaną po rewolucji.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta