![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ostatnia mniejszość w Serbii
W Budapeszcie uważają, że zamieszkana przez Węgrów Wojwodina powinna otrzymać autonomię
Ostatnia mniejszość w Serbii
KONRAD SUTARSKI
W Wojwodinie, północnej części Jugosławii, żyje prawie 400 tysięcy Węgrów. Dlatego Republika Węgierska jest jedynym należącym do NATO krajem, którego społeczeństwo bardzo osobiście angażuje się w konflikt kosowski.
Kiedy Jugosławia zaczęła się rozpadać, powoływanych do wojska młodych Węgrów z Wojwodiny posyłano do Bośni, Chorwacji czy Kosowa, gdzie ginęli broniąc obcych im interesów. Teraz cała mniejszość węgierska znajduje się w niebezpieczeństwie. Nie wiadomo też, co się z nią stanie po zakończeniu działań wojennych.
Trudne sąsiedztwo
Od końca IX stulecia, kiedy Węgrzy zasiedlili Nieckę Karpacką, są sąsiadami Serbów. Na południu zatrzymali się na Dunaju (na wysokości dzisiejszego Belgradu) i na rzece Sawa. Różne były losy tego sąsiedztwa i granicy węgiersko-serbskiej. Obydwu narodom zagroziła Turcja - straciły niepodległość na całe stulecia. Po zwycięstwie wojsk chrześcijańskich nad Turcją pod Wiedniem (1683) krainy węgierskie zostały wyzwolone spod jarzma tureckiego, wszystkie jednak wcielono do Cesarstwa Austriackiego. Serbia wyzwoliła się spod panowania Turków w 1878 r.
Do I wojny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
