Najcięższa noc
HIMALAIZM
Ryszard Pawłowski o swej ostatniej wyprawie na Mount Everest
Najcięższa noc
Ryszard Pawłowski powrócił do kraju po zdobyciu Mount Everestu po raz trzeci (18 maja) . Opowiedział o okolicznościach śmierci Tadeusza Kudelskiego oraz wyjaśnił wiele nieporozumień, jakie narosły wokół wyprawy, którą prowadził.
"Tadeusz tego dnia był w świetnej kondycji -- mówił Ryszard Pawłowski. -- Na wierzchołek (8848 m) wszedł pierwszy. Po drodze minęliśmy nawet dwóch członków wyprawy belgijskiej. Wspinaliśmy się na tlenie z butli. Jest regułą, że od strony północnej, tybetańskiej, dodatkowego tlenu używa się od wysokości 8300 m. Na tej drodze największe trudności zaczynają się wyżej, od 8600 m. Była dobra pogoda. Na szczycie spędziliśmy ponad godzinę, może troszeczkę za długo. Co się robi na wierzchołku? Wykonuje się prozaiczne czynności, jak robienie sobie zdjęć. Łączyliśmy się też przez radiotelefony z bazą, a następnie za pośrednictwem znajdującego się tam telefonu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta