Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie wszystko w rękach konia

23 sierpnia 1999 | Moje Prawo | SM

Z SĄDOWEGO LAMUSA

Nie wszystko w rękach konia

To nie była banalna sprawa sądowa o karalne oszustwo. Szło o machlojki na torze wyścigów konnych przy ul. Polnej, o których wszyscy gracze i kibice wiedzieli, ale żaden właściciel konia czy dżokej nie został złapany za rękę. Towarzystwo Zachęty do Hodowli Koni, które patronowało wyścigom i przez komisję techniczną pilnowało, by nikt nie pomagał losowi - samo karało dyscyplinarnie winnych. To jednak, co się zdarzyło na torze 26 października 1932 r., kwalifikowało się - zdaniem Towarzystwa - do postępowania przed sądem karnym.

Na ławie oskarżonych zasiedli dwaj właściciele koni, trener, trzech dżokejów i dwóch chłopców stajennych. Sala była nabita. Publiczność "rozbawiona, śmieje się, rozumie wszystko prędzej i lepiej niż obrona, niż prasa, niż - może - sędziowie; pobratymstwo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1784

Spis treści
Zamów abonament