Azbestowy szlak z Polski do Niemiec
Azbestowy szlak z Polski do Niemiec
MAREK KONECKI
KRYSTYNA FOROWICZ
Główny inspektor ochrony środowiska wydał zezwolenie polskiej spółce z o.o. na wywóz do Niemiec zużytych płyt azbestowo-cementowych. Odpady zawierające azbest uważane są za niebezpieczne i ich wywóz poza granice kraju jest nielegalny.
Czy rząd Polski zamierza łamać przepisy międzynarodowej konwencji bazylejskiej, którą podpisał i ratyfikował?
W Polsce za unieszkodliwienie tony odpadów z azbestem trzeba zapłacić 500 zł. Za ich umieszczenie na legalnym składowisku ok. 1,5 tys. zł za tonę, gdy jest ich więcej, np. tysiąc ton, wtedy cena jest niższa i wynosi ok. 600 zł. Ceny można negocjować. W Niemczech ich "przerób" kosztuje ok. 125 DM, koszty transportu 450-500 DM/tonę. Na czym polega interes, dlaczego polskie firmy zajęły się przewozem azbestowych odpadów poza granice kraju?
- Interes taki opłacałby się, gdyby odpady nie trafiały do nadawcy - firmy niemieckiej, tylko po drodze były wyrzucane w wyrobiskach, w lasach - próbowała nam wyjaśnić jedna z firm zainteresowana sprawą.
Decyzja w 32 godziny
Pięć tysięcy ton odpadów azbestowych ma trafić do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta