Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Łagodne umieranie systemu

30 października 1999 | Publicystyka, Opinie | PM

HISTORIA NAJNOWSZA

Władza leżała na ulicy i wystarczyło się po nią schylić

Łagodne umieranie systemu

PAWEŁ MACHCEWICZ

"Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy" - deklarował u zarania PRL, w czerwcu 1945 r., Władysław Gomułka i jego zapewnienia przez kilka powojennych dziesięcioleci okazywały się w pełni wiarygodne. Partia nie cofała się przed strzelaniem do robotników, umiejętnym manipulowaniem widmem sowieckiej interwencji czy wreszcie stanem wojennym. Co zatem sprawiło, że u schyłku lat 80. PZPR skapitulowała tak łatwo, nie stawiając większego oporu, godząc się na przekazanie steru rządów w ręce zaciekle dotąd zwalczanej opozycji?

Odpowiedzi na te pytania poszukiwano kilka dni temu w gronie składającym się z czołowych aktorów ówczesnych wydarzeń - po stronie partii i "Solidarności", a nawet Moskwy i Waszyngtonu. Akuszerami spotkania ("Polska 1986 - 1989. Koniec systemu", Miedzeszyn, 21 - 23 października 1999) byli historycy z Instytutu Studiów Politycznych PAN.

Wanna i upadek komunizmu

Dlaczego zatem komunizm w Polsce upadł w sposób tak bezbolesny, a w jego obronie nie wystąpiła nawet część aparatu władzy? Odpowiedź, którą zaprezentował Stanisław Ciosek, była niezwykle sugestywna w swojej prostocie. Wspominał, jak to w 1983 r., będąc członkiem Rady...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1843

Spis treści
Zamów abonament