Dziesięć dni dla kraju
Dziesięć dni dla kraju
Każdy dorosły Wietnamczyk musi co roku przeznaczyć dziesięć dni na pracę dla kraju - pisze z Hanoi Reuter, powołując się na przepis, przyjęty ostatnio przez tamtejszy parlament. Mają to być prace np. przy naprawie kanałów nawadniających, budowie szkół czy innych przedsięwzięciach "przynoszących pożytek całej społeczności". Za pracę dla kraju obywatele mają dostawać rekompensatę, ale tak małą, że w praktyce - jak pisze agencja - będzie ona darmowa. Można sobie wyobrazić, jak będą wyglądały budowle wznoszone przez przymusowych i niewprawnych robotników. Chyba że na większą skalę rozwinie się wtórny rynek pracy dla kraju - bo przepis dopuszcza wynajęcie zastępcy. Płacić trzeba mu oczywiście więcej, niż wynosi państwowa rekompensata. H.B.