Postrzeganie
Postrzeganie
Dlaczego rosyjski pilot bombardujący czeczeńską wioskę jest w mediach kreowany na ślepego siepacza, a jego amerykański kolega, bombardujący świadomie jugosławiański szpital, to bohater i piewca pokoju? Mordowanie Jugosłowian to bohaterstwo, a walka z terrorystami pokroju Basajewa to zbrodnia.
Ostatnio jakoś cicho o Jugosławii - kraju, którego infrastruktura została zmieciona - choć jakimś cudem armia nie ucierpiała.
Jakoś brakuje relacji na temat miłującej pokój UCK i innych organizacji. Czyżby nowa cenzura i nowy słuszny kierunek w mediach? Kiedyś to już było - jeden wielki brat i wszystko dostosowane do jego wymagań. Czyżby powtórka z historii?
Dlaczego jeśli już coś jest w mediach, to podawane jest w sposób tendencyjny, jak informacje o odwecie UCK na Cyganach? Dlaczego nie nazywa się czystek etnicznych prowadzonych przez UCK po imieniu, tylko mydli oczy jakimś prawem do odwetu nie wiadomo za co?
Wojtek Bzykaczewski