Korepetycje od Raula
Dopóki starczało sił, było nieźle
Korepetycje od Raula
W towarzyskim meczu w Kartagenie Hiszpania wygrała z Polską 3:0 (1:0). Dwa pierwsze gole Hiszpanie strzelili po szkolnych błędach obrońców. Najpierw Jacek Krzynówek podał piłkę do Raula, a później Marek Zając nie zrobił nic, żeby utrudnić Urzaizowi strzał głową po rzucie rożnym. Bramkarz Radosław Majdan trzykrotnie odbił piłkę w beznadziejnych sytuacjach.
Dopóki starczało sił, było nieźle. Drużyna grała tak, jak zapowiadał trener Jerzy Engel - zawodnicy nie trzymali się swojego pola karnego, atakowali Hiszpanów na ich połowie, szybko wychodzili z kontrami. Po lewej stronie boiska kilka razy zaatakował Krzynówek, było kilka dośrodkowań, dwa strzały w boczną siatkę Pawła Kryszałowicza i Radosława Gilewicza. Chwilami mecz toczył się na połowie Hiszpanów. Można powiedzieć, że reprezentacja starała się grać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta