Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kocham i nienawidzę

10 lutego 2000 | TeleRzeczpospolita | MK
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Zbliżenie: Marek Koterski

Kocham i nienawidzę

FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

- Jestem z urodzenia tchórzem, a wszystkie moje filmy są aktami odwagi. Dokonuję ich ze strachu. Po prostu boję się bać.

Są ludzie, którzy rodzą się reżyserami w kołysce. Takim jest Polański i Skolimowski. To się czuje. Ja zostałem reżyserem po długiej i krętej drodze. U mnie siłą sprawczą wielu działań jest ambicja. Od najwcześniejszych lat bardzo chciałem być kimś. Wyrwać się z anonimowości, która była udziałem całej mojej rodziny. Bardzo silnie motywowała mnie do tego zwłaszcza matka. Dlatego właśnie zdawałem na polonistykę, a potem równolegle studiowałem historię sztuki. Kiedy pojawiła się kolejna "siła sprawcza", czyli młoda malarka - moja jedyna prawdziwa, wielka miłość - rzuciłem myśl o karierze naukowej i próbowałem zdawać na ASP. Tam się nie udało, więc postanowiłem dostać się na reżyserię. Reżyser filmowy - to brzmi dumnie.

Reżyseria okazała się kierunkiem na tyle absorbującym, że pochłonęła Marka Koterskiego bez reszty.

- Trzeci film dokumentalny musiałem zmontować sam. Poczułem wówczas naprawdę, że zaczynam coś tworzyć i wtedy już wiedziałem, że temu zajęciu potrafię się oddać do końca. A było to dość późno, bo miałem wtedy ponad trzydziestkę. Ja i wszyscy moi koledzy z roku chcieliśmy powtórzyć drogę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1931

Spis treści
Zamów abonament