Jak to ze lnem będzie
Zakłady lniarskie
Producenci walczą o zawieszenie ceł na włókno
Jak to ze lnem będzie
Spośród ponad 30 dawnych zakładów lniarskich przed upadłością obroniły się zaledwie dwa, z których tylko jeden, mysłakowicki Orzeł SA zakończył ubiegły roku z zyskiem. Większość z polskich producentów i hodowców lnu nie doczekała dobrej koniunktury dla lnu, jaka teraz panuje w Europie i na świecie. Nieliczne już krajowe zakłady obawiają się teraz, że przywrócenie w tym roku 15 proc. cła na import włókien lnianych i konopnych zniszczy walczących jeszcze o przetrwanie producentów.
Po pierwszym okresie mody na początku lat 90., teraz znów wróciła na świecie koniunktura dla lnu. Niestety, jej powrotu nie doczekała większość krajowych producentów, mimo że "Polski len" był jedną z niewielu polskich marek, którą nawet do dzisiaj wspominają zagraniczni kontrahenci.
- Na polskim rynku len przegrał ze znacznie tańszą bawełną. Odzież z lnu nigdy nie była i nie jest zbyt popularna, a tanie, nie plamiące się obrusy z poliestru sprzedają się znacznie lepiej niż lniane - wyjaśnia Marek Błażków, prezes Zakładów Lniarskich Orzeł w Mysłakowicach, które jako jedyny z krajowych producentów nie przechodziły postępowania układowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta