Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pełny urlop to zasada

14 lutego 2000 | Prawo | MB

WYPOCZYNEK

Proporcjonalność bardzo lubią przedsiębiorcy

Pełny urlop to zasada

MACIEJ BARANOWSKI

Urlop proporcjonalny przysługuje w sytuacjach wyraźnie określonych. Nie ma w kodeksie pracy ogólnego przepisu, który mówiłby, że wymiar urlopu jest zawsze proporcjonalny do przepracowanego okresu.

W listopadzie 1998 r. uległ rozwiązaniu stosunek pracy z pracownikiem o siedmioletnim stażu pracy. Wypłacono mu ekwiwalent za nie wykorzystany urlop wypoczynkowy. Do września 1999 r. zarejestrowany był jako bezrobotny. We wrześniu 1999 r. zatrudniono go na podstawie umowy o pracę na czas określony do końca 1999 r. Po ustaniu stosunku pracy pracodawca wypłacił mu ekwiwalent za urlop za okres zatrudnienia w 1999 r., a więc za 5 dni. Prawdopodobnie zdziwi się, gdy pracownik wystąpi do niego z żądaniem wypłacenia ekwiwalentu za 20 dni nie wykorzystanego urlopu.

Po przeszło dwóch latach obowiązywania nowych przepisów dotyczących urlopów wypoczynkowych, a więc i zasady ich proporcjonalności, wciąż są z nimi problemy, w głównej mierze z powodu niedociągnięć legislacyjnych. Sytuację pogarsza brak orzecznictwa.

Zasada proporcjonalności urlopu oznacza w najogólniejszym ujęciu, że pracownikowi przysługuje u danego pracodawcy urlop w wymiarze proporcjonalnym do okresu przepracowanego u tegoż. Według tej zasady...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1934

Spis treści
Zamów abonament