![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ziemia przeklęta
Licząca 100 milionów mieszkańców prowincja Bihar była ulubionym miejscem medytacji Buddy. Dziś jest widownią ludzkiej udręki.
Ziemia przeklęta
Policjanci z Patny ścigają sprawców napadu na pociąg w pobliżu wioski Pun Pun
STANISŁAW GRZYMSKI (TEKST), ŁUKASZ TRZCIŃSKI (ZDJĘCIA)
z Patny
Ponad 300 osób, głównie bezdomnych, zmarło tej zimy w Biharze, a gęsta mgła ustawicznie paraliżowała komunikację lotniczą i drogową. Co roku tę prowincję w północno-wschodnich Indiach nawiedzają susze lub powodzie. Do chłopskich chat zagląda wówczas głód. Sprawdzają się przepowiednie Buddy, wróżące Biharczykom nieszczęsny los.
Po wielu godzinach jazdy we mgle nasz pociąg dowlókł się wreszcie do Dhanbadu, półmilionowego miasta w połowie drogi między Kalkutą a Patną, na terenie jednego z największych w Indiach zagłębi węglowych. Zła sława tego miasta z powodu szalejącej tu przestępczości harmonizuje z ponurym smutkiem jego mieszkańców.
- Czy ma pan pietra? - pyta na dworcu młody Hindus. Przestrzega przed przyjmowaniem poczęstunków od przygodnych osób. W ubiegłym roku pewien Francuz zjadł w nowo poznanym towarzystwie kolację. Potem zasnął i już się nie obudził.
Wskazano nam trzygwiazdkowy hotel Black Rock jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
