Patrz ludziom na klawiatury
Bezpieczeństwo ważniejsze od prywatności?
Patrz ludziom na klawiatury
RYS. MICHAŁ KORSUŃ
PIOTR KOŚCIELNIAK
Posiadanie wewnętrznej sieci komputerowej i połączenie jej z Internetem to standard w większych przedsiębiorstwach. Kwestią, która jednak najwyraźniej spędza sen z powiek szefom, jest sprawdzenie, co pracownicy robią na swoich komputerach i w jaki sposób wykorzystują oferowane im podłączenie do Internetu.
Problem kontrolowania pracowników nie jest nowy, jednak nabrał on nowego wymiaru wraz z rozpowszechnieniem się komputerów w biurach i dostępnością Internetu. Jeszcze nigdy pracownicy nie mieli takich możliwości wykorzystywania służbowego sprzętu do własnych celów. Nigdy też przełożeni nie dysponowali lepszymi technologiami pozwalającymi sprawdzać, czym w rzeczywistości zajmuje się podwładny.
Na rynku dostępne są programy pozwalające na kontrolowanie tego, co znajduje się na ekranie pracownika, jego poczty e-mail i stron WWW, które przegląda, a także podsłuchiwania rozmów telefonicznych i zapisywania numerów, pod które dzwoni. Pracodawcy nie cofają się przed żadną metodą pozwalającą sprawdzić, czy w czasie pracy ich podwładni nie wykorzystują przypadkiem służbowego sprzętu prywatnie. A najczęściej szefowie doskonale się orientują, co w sieci World Wide Web...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta