Dymy, lasery, bajery
Nowe polskie piosenki okazały się smętne i niemelodyjne
Dymy, lasery, bajery
Kayah w Opolu zdobyła cztery Superjedynki i odcisnęła na festiwalu swoje piętno
Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki Opole 2000 był jednym wielkim samonapędzającym się telewizyjnym show, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Dwa dni festiwalowego śpiewania - zarówno w świadomości widzów w amfiteatrze, jak i przed telewizorami - zapiszą się, jak myślę, bardziej jako jedno z kolejnych świąt telewizji niż piosenki.
Na estradzie było dynamicznie, migotliwie i kolorowo. W każdym z koncertów mieliśmy okazję podziwiać czyniące honory domu telewizyjne gwiazdy. Ich kulminacyjna parada miała miejsce w koncercie "Mikrofon i ekran" przy wręczaniu nagród. Otrzymały je piosenki, jakże by inaczej, lansowane wcześniej w telewizji.
Z punktu widzenia producenta - Agencji Publicystyki i Edukacji Telewizji Polskiej na zlecenie Programu 1 TVP S.A. - tak być, oczywiście, musi. I chwała TVP, że wspiera polską piosenkę. Trudno mi wszakże oprzeć się wrażeniu, że piosenka jest przedmiotem szczególnej telewizyjnej adoracji przede wszystkim jako dobrze sprzedający się towar, a nie - przepraszam za słowo - utwór.
Bezpretensjonalność - Brathanki (Superjedynka za debiut)
Sporą część...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta