Fundacja kontra Centrum Onkologii
Przedstawiciele PFESO odpierają zarzuty Najwyższej Izby Kontroli
Fundacja kontra Centrum Onkologii
Komentarz: Pacjenci pod ścianą
Małgorzata Solecka
- Dziesięć lat naszego istnienia wzbogaciło polską onkologię o ponad 10 milionów złotych - twierdzą przedstawiciele Polskiej Fundacji Europejskiej Szkoły Onkologii. - Fundacja jest winna Centrum Onkologii prawie 15 milionów złotych - wynika z wniosków pokontrolnych Najwyższej Izby Kontroli.
Dyrektor Centrum Onkologii prof. Marek Nowacki zapowiada, że będzie walczyć o należne szpitalowi pieniądze w sądzie, jeśli zajdzie taka konieczność. Fundacja nie zamierza się poddawać. - Wywiązaliśmy się ze wszystkich zobowiązań wobec Centrum - zapewnia prezes PFESO, dr Wiesław Różycki-Gerlach.
Kilka tygodni temu "Rzeczpospolita" pisała o wnioskach pokontrolnych NIK. Wynika z nich, że w latach 1995 -1998 PFESO osiągnęła dochód w wysokości 15,8 mln zł (przychody fundacji w tym okresie wynoszą ok. 70 mln zł). Według kontrolerów Izby długi PFESO wobec Centrum to blisko 15 mln zł - składa się na nie m.in. kwota 10 proc. dochodu, jaką fundacja winna przekazać szpitalowi na fundusz stypendialny.
Dyrektor Centrum Onkologii wystąpił już w tej sprawie do zarządu fundacji. Jednak PFESO nie godzi się z zarzutami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta