Dwupaństwowcy w leopardach
Służba w Bundeswehrze nie jest już czymś wyjątkowym wśród młodych Ślązaków
Dwupaństwowcy w leopardach
Podczas tegorocznych ćwiczeń niemieckiej jednostki pancernej Bundeswehry na poligonie w Orzyszu z załogami niektórych leopardów z czarnymi krzyżami bez problemu można było porozmawiać po polsku.
W większości żołnierze ci to młodzi Ślązacy, którzy wyjechali do Niemiec w latach 90. Część z nich zachowała obywatelstwo polskie i zameldowanie w naszym kraju. Służba w Bundeswehrze nie jest już czymś wyjątkowym wśród pochodzących ze Śląska dwupaństwowców.
Lepszy sprzęt, inne pieniądze
- Pochodzę spod Opola - opowiada Krystian, który przyjechał do rodzinnego domu na urlop spod Hanoweru, gdzie mieszka od 7 lat. - Kiedy się zameldowałem w Niemczech, wezwano mnie do odbycia służby wojskowej. Potraktowałem to jako swoją szansę na dobry start. Nie miałem jeszcze pracy, a wszyscy mi mówili, że po służbie mam szanse na lepsze zatrudnienie, tam dba się o takich, co służyli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta