![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Bolesny problem cen
Danuta Mieszkowska, departament kształcenia i wychowania MEN
Bolesny problem cen
Rz: Reformie oświaty towarzyszy ogromna liczba nowych podręczników szkolnych. Do niektórych przedmiotów jest ich kilkanaście, a do nauczania zintegrowanego nawet 26. Jak rodzice i nauczyciele mają sobie radzić z wyborem tych najlepszych?
DANUTA MIESZKOWSKA: Ideą dopuszczenia tak wielu podręczników do użytku szkolnego było danie nauczycielom możliwości wyboru książek adekwatnych do potrzeb zespołu uczniowskiego, z którym pracuje oraz stosownych do własnych umiejętności. Są nauczyciele konserwatywni, którzy wybierają podręczniki tradycyjnie napisane, są też tacy, którzy decydują się na książki bardzo nowatorskie. A w ofercie tak wielu wydawnictw są książki zróżnicowane. Jak nauczyciel ma rozpoznać właściwą? Otóż najpierw powinien odpowiedzieć sobie na pytanie, dla jakiego ucznia będzie to książka. Czy dla takiego, który ma szerokie zainteresowania, czy też ucznia, dla którego podręcznik jest jedynym kontaktem z książką. Każdy podręcznik powinien zaciekawiać, uczyć samodzielnego myślenia i uwzględniać możliwości percepcyjne dziecka w danym wieku. Dlatego książki nie mogą być przeładowane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
