Dzień z życia ankieterki
Spis ludności na chińskiej wsi
Dzień z życia ankieterki
Wang Zerong podczas przeprowadzania spisu
FOT. (c) QUENTIN SHIH
PIOTR GILLERT
z Longhutai
W rześki listopadowy poranek w całym Longhutai czuje się atmosferę podniecenia. "Cały naród z entuzjazmem staje do Piątego Narodowego Spisu Ludności!" - głosi napis na czerwonym transparencie zawieszonym nad wejściem do siedziby miejscowego samorządu. Wang Zerong rzeczywiście wygląda na podekscytowaną.
Zapewne bardziej niż sam spis, w którym ta 42-letnia kobieta bierze udział jako jedna z 5-milionowej rzeszy ankieterów, Wang ekscytuje obecność kilkunastu zagranicznych dziennikarzy. Niczym obcy desant spadli oni na senną wieś u podnóża gór zwieńczonych Wielkim Murem Chińskim, kilkadziesiąt kilometrów na północ od Pekinu.
Wang Zerong, na co dzień członkini rady wiejskiej, ubrała się dziś odświętnie. Na wierzch czysty granatowy garnitur, pod spód czerwony golf, na którym połyskuje laminowana plakietka ankietera. W ręku niesie jaskrawoczerwoną kartonową torbę na długim czerwonym sznurku. Jest to torba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta