Zatrucie w szkole
Trzynaścioro uczniów zatruło się wczoraj w szkole w Rudnikach koło Częstochowy. Dzieci poczuły się źle podczas lekcji. Kilkoro zemdlało. Dyrekcja szkoły wezwała pogotowie ratunkowe, które na sygnale odwoziło dzieci do szpitala.
Wezwano straż pożarną i służby ochrony środowiska, by ustalić przyczyny zatrucia. Po zapachu wyczuwalnym w szkole sądzono, że może to być siarkowodór. Specjalne urządzenia nie wykryły jednak jego śladów. Lekarze twierdzą, że dzieci wykazują objawy lekkiego zatrucia tlenkiem węgla. Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia. Dzieciom nie zgaraża już żadne niebezpieczenstwo, twierdzą lekarze.
BC