Do m-commerce pod górkę
Do m-commerce pod górkę
RYS. MICHAŁ KORSUN
PIOTR KĘCIK
N iewątpliwie miniaturowe urządzenia przenośne, takie jak telefony komórkowe czy notesy menedżerskie już niebawem będą oferowały ogromne bogactwo zastosowań. Stworzą zupełnie nowe rynki i zmienią świadomość znacznej części konsumentów. Jednak zanim to się stanie, firmy zajmujące się nowymi technologiami muszą pokonać kilka bardzo istotnych barier. Jeśli nie rozwiążą tych problemów, to upowszechnienie się m-commerce opóźni się nawet o kilka lat.
Przedstawiciele przemysłu teleinformatycznego zapewniają, że w ciągu kilku najbliższych lat codzienne życie zostanie zasadniczo zmienione przez tzw. m-commerce. Pod tym pojęciem, ukutym na podobieństwo e-commerce, kryje się dostęp do zasobów informacji, handel i rozrywka - wszystko osiągalne za pośrednictwem urządzeń przenośnych. W taki sposób określa się już istniejące rozwiązania, głównie tzw. usługi dodane w telefonii komórkowej. Ale m-commerce ma być przede wszystkim kluczem do sukcesu telefonii komórkowej trzeciej generacji.
Niepokojące trendy
Większość entuzjastycznych prognoz wynika z założenia, że usługi mobilne będą rozwijać się tak dynamicznie, jak rynek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta