Miloszević zostaje w Belgradzie
- Sprawiedliwość bez granic Miloszević zostaje w Belgradzie
Żona Slobodana Miloszevicia, w towarzystwie ochroniarzy, po odwiedzinach u męża przebywającego w belgradzkim więzieniu
FOT. (C) AP
Międzynarodowy trybunał w Hadze powoli traci cierpliwość. Wczoraj po raz pierwszy zażądał od władz Jugosławii natychmiastowego przekazania Slobodana Miloszevicia. Belgrad ciągle nie chce o tym słyszeć.
Jeszcze we wtorek Jean-Jacques Joris, doradca polityczny głównego prokuratora, przekonywał, że trybunał jest gotów czekać na Miloszevicia nawet kilka miesięcy, byle tylko Jugosławia zgodziła się go wydać. Jednak władze w Belgradzie zamilkły na ten temat. Prezydent Vojislav Kosztunica oznajmił nawet, że sprawa przekazania Miloszevicia nie jest w tej chwili przedmiotem żadnych obrad. Trybunał do spraw zbrodni w byłej Jugosławii natychmiast przestał mówić łagodnym tonem. - Nie ma żadnych przeszkód i nic nie powstrzyma nas przed ponownym stwierdzeniem, że ekstradycja Miloszevicia to zobowiązanie Belgradu, które nie podlega negocjacjom i musi być wypełnione natychmiast - oświadczył wczoraj Joris.
Do stolicy Jugosławii przybył wczoraj szef brytyjskiej dyplomacji Robin Cook. Tuż po przylocie zapewnił jednak, że nie przyjechał po to, by nakłaniać jugosłowiańskie władze
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta