Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Racjonalny romantyk

05 kwietnia 2001 | TeleRzeczpospolita | JB
źródło: Nieznane

ROZMOWA JANA BOŃCZY-SZABŁOWSKIEGO Z IGNACYM GOGOLEWSKIM

Racjonalny romantyk

FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

Jako 23-letni chłopak zagrał Gustawa-Konrada w pierwszych po wojnie "Dziadach" w reżyserii Aleksandra Bardiniego. Reżyserzy najchętniej obsadzali go w rolach bohaterów romantycznych. Ma na swym koncie m.in: Mazepę, Cyda, Horsztyńskiego, grał Poetę w "Weselu", oddzielny rozdział w jego aktorstwie stanowią postacie szekspirowskie. Choć był dyrektorem w Katowicach, Lublinie i warszawskich Rozmaitościach, przez wiele lat jego aktorskim domem był warszawski Teatr Polski. Obecnie jest aktorem Teatru Narodowego. Rzadko pojawia się w filmie. Telewidzom najbardziej utkwił w pamięci jako Antek Boryna w serialu "Chłopi". Jest prezesem warszawskiego oddziału ZASP. Niedawno zakończył zdjęcia do najnowszego filmu Michela Piccoli "Czarna plaża".

Rz: Widzowie i krytycy zgodnie zauważyli, że w zespole Teatru Narodowego przeżywa pan swą drugą młodość. Skąd taka metamorfoza aktora kojarzonego przez lata z bardzo akademickim Teatrem Polskim?

Zarówno rola Szarma w "Operetce", jak i Laurentego w "Na czworakach" mogłyby mnie mocno zaboleć, gdyby okazały się klęską. Przyznam, że sam siebie nie podejrzewałem o taką metamorfozę, zaś Jerzy Grzegorzewski i Kazimierz Kutz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2283

Spis treści
Zamów abonament