Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cenzura-gdy niecenzuralnie

05 kwietnia 2001 | Publicystyka, Opinie | NC

OD CZYTELNIKÓW

Cenzura - gdy niecenzuralnie

Młodzi szefowie Radiostacji nadają bardzo rockową muzykę, chlubiąc się, że słuchają ich miliony młodych słuchaczy.

Posłuchałem przypadkiem i ja. I co usłyszałem? Na przykład piosenkę hip-hopową "artysty", którego nazwisko umknęło mi z pamięci, ale za to słowa piosenki pt. "Jestem Bogiem" zapamiętam na zawsze. Słowa takie jak: "mam p... schizofrenię", "p... ciebie...", "oszaleją wszystkie p... gdy zobaczą mój urok osobisty" i wiele innych pięknych kawałków z praskiego rynsztoka. Artysta, którego inną, utrzymaną w podobnej tonacji piosenkę również lansuje Radiostacja, powiedział w wywiadzie dla rozgłośni, że dał z siebie wszystko. Stawiam pytanie tzw. autorytetom np. z UW, AWS, SLD i innym w Radzie Radiofonii: jakie prawo zezwala na swobodne publikowanie "utworów" tego rodzaju? Czy warto było znosić cenzurę? Czy może ktoś odpowiadający za to nie powinien "zlecieć ze stołka"?

Robert Złotowski, Tarnów

Brak okładki

Wydanie: 2283

Spis treści
Zamów abonament