Bedę wiedział, ile pożyczam i ile będę musiał oddać
Bedę wiedział, ile pożyczam i ile będę musiał oddać
- Małgorzata Niepokulczycka z Federacji Konsumentów
- Norbert Jeziolowicz, doradca prezesa Związku Banków Polskich
- Komentarz
Banki i inne instytucje udzielające kredytów konsumenckich będą musiały podawać ich oprocentowanie według jednego, zawartego w przepisach wzoru - wynika z projektu ustawy o kredycie konsumenckim. Dzięki temu oferty kredytodawców będą porównywalne i skończą się oszustwa związane z manipulowaniem kosztami pożyczek.
Przewidywane w projekcie dokładne określenie danych, jakie powinna zawierać umowa, oraz możliwość wypowiedzenia jej bez podawania przyczyn przez trzy dni od zawarcia oznaczają - zdaniem specjalistów - dodatkowe gwarancje dla klienta i lepszą ochronę praw konsumenta.
Projekt ustawy o kredycie konsumenckim, nad którym obecnie pracuje sejmowa komisja prawa europejskiego, zawiera przepisy regulujące zasady i tryb zawierania umów o kredyt konsumencki, zasady ochrony konsumenta, który zawarł umowę o taki kredyt oraz obowiązki przedsiębiorcy, który udzielił takiego kredytu. Powodem wprowadzenia takich przepisów jest dyrektywa
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta