Tragedia w szkole
Tragedia w szkole
Jedenastoletni Piotrek, uczeń czwartej klasy Szkoły Podstawowej w Czarnej Białostockiej (Podlaskie) zginął wczoraj rano w swojej szkole od ran zadanych nożem w szyję.
O zabójstwo chłopca podejrzewana jest nauczycielka nauczania początkowego Mariola M. Była wychowawczynią drugiej klasy, nigdy nie uczyła Piotrka. Po zdarzeniu uciekła. Przez cały dzień w okalającej miejscowość Puszczy Knyszyńskiej poszukiwała jej policja.
Do tragedii doszło po drugiej godzinie lekcyjnej. Klasa Piotrka miała wówczas zajęcia z muzyki.
- Pani posłała dwóch chłopców do świetlicy po kubek. Gdy wracali, pani Mariola M. powiedziała im, żeby zawołali Piotrka do gabinetu lekarskiego. Weszli do sali i powiedzieli, że Piotrek ma pójść do gabinetu. No i poszedł - opowiada kolega z klasy Piotrka.
Po kilku minutach znaleziono zakrwawionego chłopca w gabinecie lekarskim. Nauczycielka uciekła. Prawdopodobnie nie ma bezpośrednich świadków zdarzenia.
Do późnego popołudnia w gabinecie lekarskim zabezpieczano ślady. Policja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta