Cztery godziny czekania na Grzegorza Ż.
Cztery godziny czekania na Grzegorza Ż.
Blisko cztery godziny czekał wczoraj warszawski Sąd Okręgowy na Grzegorza Ż., jednego z oskarżonych w procesie FOZZ. Podsądny dotarł w końcu do sądu z reklamówkami pełnymi notatek. Dzięki nim Grzegorz Ż. może się bronić, a sąd kontynuować proces.
Proces w sprawie afery FOZZ rozpoczął się w grudniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta