W rzeczy samej
- POSTACIE: Cecilia Bartoli, Stanley Fischer
- GOŚĆ "RZECZPOSPOLITEJ", LUBOMIR FRCKOSKI, BYŁY SZEF MACEDOŃSKIEJ DYPLOMACJI: Pod groźbą karabinowej lufy
- DOOKOŁA DNIA: Byle nie w Dzień Matki
- SZPILKA: Dobra rada przed Clintonem
- Polska - USA: Olbrychski bez zgody na pracę
- 40 lat "Odry"
- WIDZI MI SIĘ, HALINA BIŃCZAK: Ciasno na własnym podwórku
- RZECZOWY PRZEGLĄD PRASY POSTACIE
Cecilia Bartoli
Niewiele brakowało, by jej sceniczny debiut odbył się w Warszawie. W 1986 r. nieznaną 20-letnią śpiewaczkę zaproszono do udziału w premierze "Włoszki w Algierze" w Teatrze Wielkim, ale Cecilia Bartoli przestraszyła się ogromnej, warszawskiej sceny i w ostatniej chwili zrezygnowała. Po 15 latach powraca do Polski, dziś wystąpi w Filharmonii Narodowej, w sobotę we Wrocławiu jako gość "Wratislavii Cantans".
Od wielu lat nie gościliśmy w naszym kraju artystki tak znakomitej, a co więcej - znajdującej się obecnie na absolutnym muzycznym topie. Na całym świecie bilety na recitale i spektakle z jej udziałem sprzedawane są z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, płyty Cecilii Bartoli rozchodzą się w setkach tysięcy egzemplarzy, mimo że preferuje ona ambitny, wręcz wyrafinowany repertuar, w którym dominuje Mozart, Rossini, Vivaldi, Haydn czy Gluck. Jej
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta