Mogę tylko pływać
Mogę tylko pływać
Największym powodzeniem cieszą się krótkie wycieczki po jeziorze, a raz w tygodniu statek wyrusza w trasę papieską.
FOT. KRZYSZTOF GRZEGRZÓŁKA
Sławomir Aleksandrowicz, prezes i współwłaściciel Żeglugi Augustowskiej, mieszka nad samym Kanałem Augustowskim i z okien swojego domu widzi płynące po nim statki.
Z Żeglugą Augustowską Aleksandrowicz jest związany od ponad 30 lat. Do państwowego wówczas przedsiębiorstwa trafił zaraz po powrocie z wojska. Był pracownikiem administracyjnym, ale zdobył też stopień porucznika żeglugi śródlądowej. Później skończył studia ekonomiczne i zarządzanie na Uniwersytecie Warszawskim. Prezes spółki Żegluga Augustowska ma dwie pasje - siatkówkę i statki. Od lat prowadzi w Augustowie drużyny siatkówki - w tym roku, po sezonie, żeglugowym znów będzie trenował siatkarzy. Dorywczo pracuje też jako nauczyciel przedmiotów ścisłych. Najwięcej czasu spędza jednak nad wodą, przy statkach. Spotkać można go tutaj prawie o każdej porze dnia. Nawet wtedy, kiedy w porcie nie ma już nikogo. Chętnie opowiada o firmie, z którą jest związany całe życie.
Ocalały armator
- Nasza biała flota istnieje ponad 35 lat, a od 1997 r. jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta