Bez odpowiedzialności zbiorowej
- Jean-Marie Leblanc, dyrektor Tour de France: Polowanie musi trwać Bez odpowiedzialności zbiorowej
MAREK CEGLIŃSKI
Z KUDOWY ZDROJU
Po trzech dniach 54. Wyścigu Pokoju liderem jest nadal Niemiec Uwe Peschel z grupy Gerolsteiner. Drugi etap, z Pabianic do Częstochowy, wygrał Ukrainiec Bogdan Bondariew z polskiej grupy Mróz Supradyn Witaminy przed swym kolegą z ekipy Grzegorzem Wajsem. Na trzecim etapie, z Kluczborka do Kudowy Zdroju, najszybszy był Duńczyk Jakob Storm Piil z CSC World Online.
W sobotę Bondariew z Wajsem uciekli przed lotnym finiszem w Bełchatowie. Wykorzystali silny boczny wiatr i moment rozerwania kolarskiego wachlarzyka. Przed premią w Radomsku ich przewaga wynosiła już 4 minuty 45 sekund. Potem peleton przyspieszył, napędzany przez grupę Gerolsteiner dbającą o interesy lidera Peschela. Na mecie w alei Najświętszej Maryi Panny dwójka Mroza finiszowała z przewagą 21 sekund nad grupą. Na podium, obok dawnych sław Wyścigu Pokoju, Stanisława Gazdy, Bogusława Fornalczyka, Stanisława Szozdy, dekorował kolarzy gość honorowy imprezy, Jean-Marie Leblanc, dyrektor Tour de France.
W niedzielę tempo było równie ostre, a pierwsze na trasie poważniejsze wzniesienia podzieliły peleton.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta