Niech Miloszevicia osądzą Serbowie
Niech Miloszevicia osądzą Serbowie
SHLOMO AVINERI
Sporo dzieje się ostatnio w Jugosławii, i są to często wydarzenia zaskakujące. Po okresie pewnej zwłoki i nieudanym pierwszym podejściu, Miloszević został wreszcie aresztowany - dokonano tego bez rozlewu krwi, choć nie bez ryzyka. Pokojowe wybory, jakie odbyły się w Czarnogórze, mogą być zapowiedzią konfliktu w kwestii niepodległości, lecz spore jest prawdopodobieństwo, że sprawa ta rozstrzygnięta zostanie drogą negocjacji, a nie walki zbrojnej. Byłby to wielki postęp, ukazujący, że pomimo nachalnej indoktrynacji i współudziału wielu Serbów w zbrodniach reżimu Miloszevicia, demokracja i otwarte społeczeństwo mają szansę zakorzenić się w tym, co pozostało dziś z dawnej Jugosławii.
Kluczowa decyzja, przed jaką stoi Serbia i jej nowe władze, dotyczy ewentualnej ekstradycji Miloszevicia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta