Nie ma granic dla karania
Nie ma granic dla karania
WOJCIECH GROSZYK
Przemyt narkotyków jest uznawany za zjawisko tak niebezpieczne, że należy konsekwentnie ścigać wszystkie jego przejawy, niezależnie od formy pokonywania przez sprawcę terytorium różnych państw.
Art. 42 ustawy z 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. nr 75, poz. 468 z późn. zm.; dalej: ustawa) surowo penalizuje przemyt środków odurzających i psychotropowych (oraz mleczka makowego i słomy makowej - choć zasięg tego zjawiska jest niewątpliwe nieduży). Ustawodawca wyodrębnił trzy formy sprawstwa tego przestępstwa:
- przywóz z zagranicy,
- wywóz za granicę,
- przewóz w tranzycie.
W literaturze definiuje się przywóz z zagranicy i wywóz za granicę jako fizyczne przemieszczanie środków odurzających i psychotropowych oraz mleczka makowego i słomy makowej z terytorium jednego państwa na terytorium innego, a zatem z zagranicy do Polski lub z Polski za granicę (np. T. Chruściel, M. Preiss-Mysłowska: Komentarz do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii). Przy tranzycie dla zaistnienia tej formy przestępstwa konieczne jest pokonanie terytorium trzech państw.
Nie wiadomo, czy dla wypełnienia znamion przestępstwa tranzytu konieczne jest pokonanie
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta